Odwyk alkoholowy – picie to (nie)Twoja sprawa
Błędnym jest myślenie, że to, co się dzieje w naszym życiu dotyczy tylko nas samych. Konsekwencje działań, które podejmujemy nigdy nie obejmowały i nie będą obejmować tylko naszego losu, ale odpowiedzialność za nie biorą także wszyscy Ci, którzy są przy nas, zwłaszcza najbliżsi.
Osoby, które cierpią na uzależnienie od alkoholu i nie decydują się na szukanie pomocy czyli na odwyk alkoholowy bardzo często są inicjatorami wielu problemów swoich bliskich w ich przyszłości; choć mogą sobie z tego nie zdawać sprawy, to ich picie nigdy nie jest tylko ich sprawą.

ODWYK ALKOHOLOWY – JEDNO UZALEŻNIENIE, WIELU POSZKODOWANYCH
Oczywiście uzależnienie danej osoby może wpływać na każdą osobę z jej środowiska. Ponieważ dotyczy ono wielu aspektów jej życia, takich jak praca, znajomi, ludzie, z którymi ma styczność na co dzień, to tymi, którzy najbardziej są narażeni na skutki uzależnienia jest przede wszystkim rodzina uzależnionego. Nieleczone uzależnienie powoli dopada kolejne elementy z życia chorego. Dlatego należy zdecydować się na odwyk alkoholowy. Obok problemów zdrowotnych pojawiają się zaburzenia natury psychicznej oraz psychospołecznej. Uzależnieni nieuczęszczający na odwyk alkoholowy coraz bardziej nie są w stanie normalnie funkcjonować wśród ludzi, co prowadzi do odizolowania się od reszty, na przykład pod postacią utraty pracy przez zaniedbywanie obowiązków.
Jednak zaniedbywane jest nie tylko życie zawodowe. Utracona zostaje także kontrola nad życiem rodzinnym, nad członkami rodziny, domem, wszystkimi obowiązkami, które spadają na innych. Jednocześnie zmagać muszą się oni z brakiem zainteresowania chorego nimi samymi. Chory, który nie reaguje na sugestie rodziny, nie szuka pomocy zawczasu i nie leczy alkoholizmu musi liczyć się z tym, że jego choroba będzie miała ogromny wpływ na przyszłe życie jego rodziny. O ile na początku jemu samemu pomógłby odwyk alkoholowy, o tyle później wymagane będą już specjalne terapie, aby każdemu pomóc z osobna.

WSPÓŁUZALEŻNIENI OD PARTNERA – POTRZEBNY odwyk
Pierwszymi poszkodowanymi zawsze są partnerzy osoby chorej, którzy przejmują obowiązki, które ta zaniedbuje. Współuzależnienie jest zaburzonym sposobem adaptacji do sytuacji, kiedy partner stara się utrzymać rodzinę bądź sam związek, pomimo choroby drugiej osoby. Nie dopuszcza do siebie myśli, że problem może być poważny i żeby zachować równowagę sam decyduje się na zajęcie się wszystkimi obowiązkami. Silna chęć zachowania równowagi sprawia, że obawia się on każdej możliwej zmiany, nawet jeśli mogłaby być ona na lepsze. Dlatego też często takie osoby nie decydują się wysłać uzależnionego na odwyk alkoholowy, ale cicho przyzwalają na jego uzależnienie poprzez przejmowanie kolejnych obowiązków.
ODWYK – PRZYTŁACZAJĄCA ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Jest to bardzo niebezpieczne wyjście, ponieważ pogłębiane jest w ten sposób nie tylko uzależnienie, ale sam partner także zaczyna przejmować pewne zachowania, które wpływają na niego podobnie jak na uzależnionego. Tacy ludzie, zmęczeni życiem w domu, znoszeniem kolejnych zachowań pijanej osoby także powoli wycofują się z życia społecznego oraz sami podupadają na zdrowiu psychicznym oraz fizycznym, z powodu życia w ciągłym stresie. Odwyk alkoholowy dla ich ukochanej osoby przestaje być w ogóle brany pod uwagę, ponieważ takim osobom ciężko jest przyznać, że jakikolwiek problem istnieje i nie dają sobie z nim rady, W ten sposób podtrzymują oni jedynie uzależnienie w rodzinie, poniekąd przyzwalając na nie.

ALKOHOLIK I JEGO DZIECI
Partner alkoholika to nie jedyna osoba w domu, która odczuje jego chorobę na sobie. Dodatkowy bagaż doświadczeń zostanie udzielony także dzieciom, choć najprawdopodobniej jego skutki odczują dopiero jakiś czas później, już w swoim dorosłym życiu.
Syndrom DDA, czyli Dorosłe Dzieci Alkoholików, to konsekwencje wychowywania się w domu, w którym istniał problem alkoholowy. Dorosły, u którego rozwija się uzależnienie od alkoholu popada w coraz to większy chaos emocjonalny, dezorientację, co prowadzić może do złości, a w skrajnych przypadkach nawet do przemocy. Nie wraca wtedy uwagi na to, że obok niego rozwija się młoda osoba, która bardzo szybko chłonie to, co ją otacza, a problemy rodzica nie są dla niego jasne, bo nie rozumie ona otaczającej jej rzeczywistości. Jeżeli alkoholik nie zdecyduje się na odwyk, a jego partner także będzie cicho przyzwalał na pogłębianie choroby, to jej skutki wpłyną także na rozwój dziecka.
NIEPEWNI PRZYSZŁOŚCI
Ludzie z syndromem DDA w swoim dzieciństwie musieli zredukować swoje potrzeby do minimum. Nie byli oni w stanie normalnie czerpać z życia, szybko musieli przejąć odpowiedzialność za dom i za innych członków rodziny, nie mogąc przy tym liczyć na pomoc dorosłych. To sprawiło, że w przyszłości mają oni problem z akceptacją siebie, ufnością, a jednocześnie tworzy się u nich lęk przed odrzuceniem. Takie osoby mają także problem ze zbudowaniem bliskich relacji. W końcu same mają problemy alkoholowe wchodząc w związki z osobami uzależnionymi, a nawet – samo w to uzależnienie popadają. Bardzo często odwyk alkoholowy będzie się tyczył dzieci alkoholików.
ODWYK – KAŻDY SYGNAŁ SIĘ LICZY
Uzależnienie jednego człowieka ciągnie za sobą szereg konsekwencji nie tylko w jego życiu, ale wszystkich jego bliskich. Nie powinno się myśleć, że nasz problem jest tylko naszą sprawą, dlatego też każdy sygnał, który dostajemy bądź sami zauważamy powinien skłonić do myślenia i rozważenia naszej sytuacji. Nigdy nie jest za późno, żeby z uzależnienia wyjść, ale może być za późno, aby naprawić błędy, które się przez nie popełniło. Odwyk alkoholowy w Krakowie może być dobrym początkiem, aby walczyć ze swoimi słabościami i nie doprowadzić do tragedii w życiu całej rodziny.